wtorek, 18 września 2012

"Ze mną można tylko w dali znikać cicho"

Po prostu odchodzę. Wiem, mało odpowiednia chwila, ale jako, że nie dogaduję się z odpowiednimi osobami tak, jak wcześniej i mam klasę maturalną, to nie ma co dalej tego ciągnąć.
Blogi które zostały, oddałem do kolejek innych oceniających, które wyraziły chęć ocenienia ich - uwierzcie, będą na pewno rzetelniejsze niż moje w tym momencie. I szybsze.

Ihtir spakował resztkę czekolady z Cafe Costy, otworzył klatkę Iana i złapał za klatkę Katniss, którą miał zamiar oddać En. Peeta będzie miał towarzystwo.
Chłopak omiótł jeszcze raz spojrzeniem już-nie-swoje biurko i szafkę. Nie było to już książek ani nic, bo by się z nim kojarzyło. Nawet zdążył zeskrobać farbę z drzwi, które teraz ziały czernią bzu niczym bezdenne oczodoły śmierci. Odwrócił się i machnął różdżką, żeby drzwi się za nim zamknęły - na klamkę, bo wiedział, że raczej tu nie wróci.
Wszyscy byli zaaferowani odejściem naczelniczki, więc blondyn skorzystał z zamieszania i wymknął się tylnimi drzwiami. Przeszedł się jeszcze po ogrodzie i pożegnał pana Gienka, po czym zniknął gdzieś w parku-lesie, w którym ostatnio znalazł drogę do rzeczywistości. 
Odchodząc, zerknął jeszcze ku, malującemu się na tle zachodu słońca, więzieniu i uśmiechnął się ze smnutkiem w sercu:
- Z nimi będziesz szczęśliwsze, dużo szczęśliwsze będziesz... tak. Ja? Cóż. Włóczęga, niespokojny duch, ze mną można tylko pójść na wrzosowisko i zapomnieć wszystko... - zanucił, a słowa poniosły ku więzieniu gorzko-słodki zapach wrzosu.

10 komentarzy:

  1. Tak jak Ci już powiedziałam, Ihtirze... To Twoja decyzja, choć dla mnie przykra. Życzę Ci powodzenia w-sam-wiesz-czym. Mam nadzieję, że dasz nam znać jak poszła Ci matura... Trzymaj się i zaglądaj do nas, gdy będziesz miał czas.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ihtir! Ech, Iht... Co ja mogę powiedzieć? Piękne i wzruszające pożegnanie. Nucę razem z Tobą.
    Gaol bez Ciebie to już nie będzie to samo miejsce...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ihtir! Nie! ;( Tylko nie Ty...
    Nie mogę w to uwierzyć. Nie potrafię. Ihtir, Ty wiesz, że zawsze będziesz tu mile widziany i, że zawsze będzie tu dla Ciebie miejsce. Przykro mi, bardzo przykro, ponieważ to dzięki Tobie znalazłam tu swój kącik. No ale cóż. I tak bywa, prawda?
    Powodzenia. I niech los zawsze Ci sprzyja ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Kuźwa, co się dzieje, czemu wszyscy odchodzą?
    Ihhhhhttttt, jak mogłeś *robi smutną minkę*. Ale cóż, nie chcę się wtrącać =/
    już właściwie zaczynam tęsknić

    OdpowiedzUsuń
  5. P{roszę o przeniesienie do wolnej kolejki (let rainfall).

    OdpowiedzUsuń
  6. Proszę o przeniesienie do kolejki Wanilii.

    I jeszcze raz - smutno się zrobiło :c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano, smutno... Ale liczymy na to, że uda nam się poprowadzić Gaol w dobrym kierunku.
      Niestety, moja kolejka jest aktualnie zamknięta...

      Usuń
  7. No niee, jaka szkoda :c Tak czy siak, życzę wam powodzenia w dalszym ocenianiu, a ja sama z oceny bloga (na-rozstajach-drog) zrezygnuję ;) Zgłoszę się ponownie, gdy poprawię już wszystko, co obecnie mam już wytknięte.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Zgłoszenia należy umieszczać w przeznaczonej do tego zakładce, nie pod postami!

Statystyka