poniedziałek, 4 lutego 2013

[072] Odmowa: filmowadroga

   Enny po raz kolejny tego dnia wpadła do gabinetu. Z teczki, którą trzymała pod pachą, wyleciało kilka kartek, całych zadrukowanych informacjami o rolnictwie na świecie.
   - Jak ja nie znoszę geografii - marudziła blondynka, podpisując się pod zesłaniem do Izolatki, Agnieszka po raz kolejny nie dawała znaku życia. Odrzuciła teczkę na właściwą kuwetkę i wstała, mamrocząc.
   - Po co mi, do jasnej anielki, jakieś rolnictwo plantacyjne?! Przecież ja będę psychiatrą!

2 komentarze:

  1. Do Niewidzialnej: Jako, że mój blog (blue--jewel.blogspot.com) jest drugi w kolejce, to miałabym pewną prośbę. Otóż, mój blog z dniem dzisiejszym staje się "przeterminowany", jednak zależałoby mi na tym, abyś mimo to nie wystawiała odmowy, ponieważ bardzo zależy mi na ocenie, na którą czekam już kilka miesięcy. Do tego opowiadanie wciąż jest pisane, jednak w najbliższym czasie nie jestem w stanie się nim zająć. Nie ma to nic wspólnego z brakiem weny, tylko zwykłym brakiem wolnego czasu.

    Być może do czasu wystawienia mojej oceny zdążę coś napisać, jednak wolałabym nie ryzykować, dlatego piszę ową prośbę :D

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Zgłoszenia należy umieszczać w przeznaczonej do tego zakładce, nie pod postami!

Statystyka