Kolejna
teczka wyglądała na jakąś taką przestarzałą. Nersi otworzyła akta i z
zaskoczeniem stwierdziła, że ta również jest przeterminowana. Nigdzie nie mogła
znaleźć żadnych adnotacji o więźniu, więc wysłała go do izolatki.
Blog build-a-bridge jest
przeterminowany, ostatni post pojawił się 9 czerwca.
Dawno nie
czyściłam swojej kolejki, nawet nie wiedziałam, że jest tam tyle
przeterminowanych blogów.
Szczerze, to nie czaję tego "czyszczenia kolejek". Jedziesz po kolei, jak jakiś blog jest przeterminowany, to wystawiasz odmowę. Autorka zalega trochę ponad miesiąc z nowym rozdziałem, zanim byś do niej doszła, mogłaby coś opublikować.
OdpowiedzUsuńAutorka jest druga w kolejce, aktualną ocenę mam już prawie skończoną, więc zabieram się od razu za jej bloga. Ostatnia informacja od autorki na blogu pojawiła się w dniu opublikowania ostatniego rozdziału - 9 czerwca. Minął więc już miesiąc i prawie dwa tygodnie od jakiejkolwiek formy aktywności na blogu, a to według regulaminu - odmowa. Nie wystawiam ich od razu, ale czekam tydzień, aż cokolwiek na stronie się zmieni. Minął tydzień, nic nowego, więc na co tu niby czekać?
UsuńW takim przypadku, jeśli autorka się odezwie przez tydzień, napiszę tę ocenę, jeśli będzie chciała. Już nie raz tak zrobiłam.
UsuńAs-t-modeuszu, sądzę, że Nersi - pisząc o czyszczeniu kolejki - miała po prostu na myśli przeglądane blogów (czy są jakieś postępy w pisaniu postów). Co zaś się tyczy odmów - w regulaminie mamy zapisane, że jeśli autor przeczuwa przeterminowanie, musi nas o tym poinformować. Brak informacji równa się złamanemu regulaminowi. Ot i wsio :) Ale dobrze, że zwracasz uwagę na takie rzeczy.
UsuńPozdrawiam!
Nersi, czekasz tydzień od kiedy? Od kiedy zaczniesz kończyć ocenę bloga wyprzedzającego przeterminowany blożek? Logiczne byłoby, gdybyś skończyła tę ocenę, a dopiero później czekała, czy autor da znak życia.
UsuńIdariale, w takim razie bardzo niefortunnie się wyraziła, bo ja na przykład przeglądam bibeloty na swojej półce i jakoś nie robią się czystsze. ;)
Ale to też trochę krzywdzące. Ktoś mógł wylądować w szpitalu, stracić zupełnie dostęp do Internetu, albo - co też możliwe - mieć tyle na głowie, że nawet nie zauważy, że minął już ten nieszczęsny miesiąc. Ja nie mówię, że odmawiać nie można w ogóle, bo nie oszukujmy się, przy polrocznym przeterminowaniu prawdopodobieństwo, że ocena zostanie w ogóle przeczytana, że o odzewie nie wspomnę, spada do kilku procent. Ale gdy w grę wchodzi miesiąc? Bez przesady. ;)
Wiele ocenialni ma ustanowiony miesiąc, nie więcej, więc nie rozumiem, czemu akurat u nas ma być to złą cechą? oO'
UsuńWiesz, jeżeli autor napisze do nas, iż - przykładowo - był w szpitalu, to ocenę dostanie (bez dodatkowego czekania). To nie jest tak, że mamy gdzieś wszelkie wypadki losowe, skąd. Ale jeśli nie wiemy, co się stało, to wystawiamy odmowę. Jeśli autorka build-a-bridge wyjaśni swoje przeterminowanie, w porządku.
Ale właśnie u Was po raz pierwszy spotykam się z sytuacją, że blog dostał odmowę po tym właśnie miesiącu i to w sytuacji, gdy nie jest pierwszy w kolejce.
UsuńMi przypadł do gustu system z Kompanii Ocenowej, gdzie dziewczyny po prostu kontaktowały się z ocenianymi i dawały im trochę czasu na odzew. Nie było to podyktowane regulaminem, tylko zwykłą uprzejmością. ;)
I ja rozumiem, że macie też jakiś system, tylko że skąd ludzie mają wiedzieć, że mają jakieś dodatkowe prawa? Ktoś może sobie po prostu pomyśleć: "cholibka, tyle czekałem, a tu odmowa, tak mi przykro, na ale cóż zrobić?". Inny poleci na skargę i wywalczy sobie tę ocenę.
Wybaczcie, ale ja również będę szczera. Grając zasadami, które ustalacie - to Wasza ocenialnia jest już... Nie, nie przeterminowana. Ona jest wręcz czerstwa.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w dalszej niezdatności.
Zgłaszając się wykazałaś, że akceptujesz regulamin.
UsuńJeśli już chcesz przekładać ten miesiąc na ocenialnię - ostatni post pojawił się 16 lipca, a ostatnia ocena 11 lipca. W żadnym przypadku nie minął jeszcze miesiąc. Więc gdzie to przeterminowanie?
Pudło, to nie ja jestem autorką tego bloga, a zręczne dobieranie, wyłącznie sprzyjających sobie, faktów i przemyślane wypowiedzi nie zmieniają tego, iż Wasza ocenialnia jest niezdatna.
UsuńO ile się nie mylę, odmowa oceny Twojego bloga widnieje pod tą - również z powodu przeterminowania.
UsuńJeśli nasza ocenialnia jest "niezdatna", to po co sama się zgłaszałaś?
Bo chciałam Was sprawdzić, proste. Sama kiedyś oceniałam i widzę jakie macie problemy, bez wahania je wskazuje, a co z tym zrobicie, to już inna bajka.
UsuńBez przesady, jestem przeciwna wszelkim prowokacjom i "sprawdzaniu" ocenialni. Jak macie taką życiową misję, żeby się czepiać, to zapraszam w progi sanepidu, tak to przynajmniej będzie miało jakiś sens.
UsuńRany, ile komentarzy o.O Przepraszam Nersi, ale od tego 9 czerwca rodzice odcieli mi internet. A mówiąc odcieli mam na myśli dosłowne zrobienie tego nożyczkami, tak więc teraz pierwszy raz od niepamiętnych czasów mam internet. No i oczywiście dochodzi szkoła i tak dalej...
OdpowiedzUsuńNa tą ocenę czekałam od lutego, więc zastanawiam się, czy mogłabym poprosić o chwilę przerwy, żebym zdążyła coś napisać i ponowne rozpatrzenie mojego bloga?
Mistic.