Idariale miała ochotę chwycić akta więźnia i rozedrzeć je na drobne kawałeczki. Nie dość że od sierpnia nie dawał znaku życia, to teraz odizolował się od świata. Takimi osobami nie miała zamiaru się zajmować Zamaszystym ruchem podpisała teczkę "IZOLATKA", niemalże przebijając tekturę na wylot. Następnie akta wylądowały na ziemi.
Szanowna autorka nie opublikowała żadnego posta w ciągu kilku miesięcy. Cierpliwie czekałam, że być może wreszcie coś opublikuje. Zamiast tego jednak postanowiła zablokować bloga, a wejście na niego zarezerwować tylko dla "wybranych", więc bardzo mi przykro, ale blog wylatuje z mojej kolejki na kopach. Nie mam dzisiaj krzty humoru na takie zagrywki. Trzeba było nas poinformować, droga autorko, że masz Fair Gaol w głębokim poważaniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zgłoszenia należy umieszczać w przeznaczonej do tego zakładce, nie pod postami!